CytadelaPozostałości Poznańskiej Cytadeli znam praktycznie od dziecka. Będąc w pobliżu, zawsze namawiałem mamę, żeby odwiedzić to miejsce. Pamiętam czasy, jak chodziłem tam na wagary, a w późniejszym okresie wypiło się tam niejeden browar. Zresztą już w podstawówce, jak robiliśmy wypracowanie o ulubionym miejscu, to ja pisałem właśnie o Cytadeli. Historia tego miejsca jest warta przypomnienia w małym skrócie. W kwietniu 1828 roku król Prus Fryderyk Wilhelm III wydał rozkaz nakazujący ufortyfikowanie Poznania. Już w czerwcu tego samego roku rozpoczęto budowę Fortu Winiary ( Cytadeli ). Rozebrano w tym celu dwie wsie: Winiary i Bonin, które leżały w miejscu planowanej budowy i przeniesiono je w okolice Sołacza. Poznań byl ważnym punktem strategicznym ze względu na bliskie sąsiedztwo ( ok. 60 km. ) z ówczesną granicą Rosyjską i położenie na głównym szlaku komunikacyjnym ze Wschodu w kierunku Berlina. Główne prace na Cytadeli wykonano w latach 1828-42.Dostępu do obiektu broniła głęboka i szeroka fosa  otaczająca Fort Winiary , który zajmował ok. 100 hektarów powierzchni.  Swoje ” pięć minut ” miała Cytadela podczas II wojny światowej. Przebieg walk spowodował, ze był to ostatni punkt oporu Niemców w mieście. Rankiem 18 lutego  1945 roku.rozpoczęło się oblężenie twierdzy, które trwało pięć dni, aż do jej zdobycia. Ponad rok po zakończeniu wojny ( 14.VII.1946 r. ) na terenie Cytadeli miała miejsce ostatnia w historii polski publiczna egzekucja. Powieszono tutaj niemieckiego zbrodniarza Artura Greisera. W latach pięćdziesiątych nikomu już niepotrzebne umocnienia zostały częściowo rozebrane. Materiały budowlane, które udało się odzyskać przeznaczono m.in. na budowę osiedla na Dębcu i ul. Chociszewskiego. W 1962 roku rozpoczęto budowę parku Pomnika Braterstwa Broni i Przyjaźni Polsko – Radzieckiej zmieniając nazwę na początku lat 90-tych ubiegłego wieku na park Cytadela. W dawnym bunkrze amunicyjnym utworzono Muzeum Uzbrojenia z plenerową wystawą sprzętu wojskowego. Tereny dawnego Fortu Winiary są dzisiaj chętnie odwiedzanym parkiem przez mieszkańców Poznania.