Pozostałości mostu na Gwdzie
- wtorek 24 Sierpień 2010
- Opublikowane w Ruiny
- Zostaw komentarz
Rewelacyjne miejsce, które widziałem już kilka razy i za każdym razem chętnie odwiedzam je ponownie. Tym razem jechaliśmy teraz w sobotę na VII międzynarodowy zlot pojazdów militarnych do Bornego Sulinowa. Mieliśmy blisko więc postanowiliśmy podjechać. Pozostałości mostu znajdują się przy drodze na trasie Jastrowie – Złotów, bliżej tej pierwszej miejscowości. Widoczne są z mostu drogowego przez który musimy przejechać, ale jak ktoś jest pierwszy raz to trzeba uważać żeby go nie przeoczyć. Jest to pamiątka po nieistniejącej linii kolejowej Jastrowie – Złotów, która według większości źródeł została oddana do użytku w 1914 roku. Częściowo wysadzony , ” wiszący ” nad rzeką most robi duże wrażenie. Został uszkodzony przez saperów polskich w 1945 roku przy próbie rozminowania ładunków wybuchowych założonych przez żołnierzy niemieckich. Ta wersja powtarza się najczęściej, chociaż istnieje też nielicznie powtarzająca się hipoteza, że został wysadzony przez wojska niemieckie wycofujące się na pólnoc z okolic Piły. Pierwsza wersja o próbie rozminowania jest według mnie bliższa prawdy. Ogólnie widać, że nie wybuchly wszystkie ładunki i most jedynie się przechylił.zachowaly się szyny, ale tylko na moście, z nasypu zostały usunięte także podkłady kolejowe. Linia kolejowa została rozebrana po II wojnie światowej przez Rosjan, a most ” wisi ” tak do dnia dzisiejszego. Trochę sobie pochodziłem po górnym i dolnym fragmencie mostu. Taki spacerek po pochylonym wiadukcie sprawia niesamowitą frajdę.
Zazdroszczę zgranej ekipy do tego typu wypraw, bo ja się ciągle zmagam z problemami, aby zebrać ekipę i jechać w dalsze zakątki i pofotografować to i owo.